Myśli mi sie taka kampania społeczna - czy po prostu wlepkowe zalanie środków komunikacji publicznej.
Primo to hasło sprzed dobrze dwóch lat: zdejm plecak w tramie - chamie. Gdzieś nawet mam jakieś pojedyncze sztuki rysowanych odręcznie wlepek. Poniżej próba odtworzenia - oryginały były bardzo podobne.
Może jestem nieobiektywny, ale w LDZ tak po prostu nie było - Poznań zaskoczył mnie tym mega na minus.
A druga to wejdź głębiej. Królewicz albo księżniczka stoją cztery przystanki w drzwiach i ani myślą pomyśleć, że ludzie nie obijali by ich gdyby zrobili dwa - trzy kroki wstecz. Rozumiem, że niski głos szemrzący z głośników autobusy/ tramwaju przemówiłby tylko do królewiczów, niemniej ciekawe ile kosztowałaby taka reklama...
22 March, 2012
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment